
Fotograf ślubny Szczyrk
Zapowiadana wcześniej nietypowa sesja plenerowa Pauli i Łukasza. Pokazuje, że zdjęcia ślubne a przede wszystkich plenery to nie zawsze kilkanaście romantycznych kadrów nowożeńców… zrobionych „na pamiątkę”. Coraz częściej młode pary oczekują od fotografa czegoś więcej… Chcą indywidualnego podejścia, zaplanowania sesji zdjęciowej która będzie dla nich wyzwaniem, dobrą zabawą i przygodą, w której wezmą udział. Której efektem będą niepowtarzalne zdjęcia. „Zwykłe zdjęcia mają wszyscy, my chcemy czegoś więcej, czegoś innego” – takie słowa najczęściej słyszę od moich par… i staram się sprostać oczekiwaniom:) Widząc Paulinę i Łukasza podczas ich „pierwszego tańca”, od razu wiedziałam że plener będzie raczej mroczny niż cukierkowy. Bardzo się cieszę, że udało mi się trafić w ich gusta.














































