
zdjęcia ślubne Gliwice
Po małej przerwie w blogowaniu spowodowanej natłokiem pracy, wracam do Was i startujemy od fotografii ślubnej. Ten sezon obfitował u mnie w piękne śluby, wiele z nich było plenerowych – ku mojej ogromnej radości:-) Dziś kilka klatek z takiej własnie uroczystości. Piękna para, zjawiskowa kreacja panny młodej… i taka lekkość, luz podczas przyjęcia. Myślę, że nie tylko ja ale również goście czuli się jak na „małych wakacjach” bo czas się zatrzymał i płynął jakby wolniej;-) Jest jeszcze jeden powód dla którego tak lubię te zdjęcia… a to za sprawą małego, jakże ważnego członka rodziny – uwielbiam buldożki:-)))












































